Kategorie artykułów.

Wrak Race Lublin 28-29.05 - Fotorelacja


Auto po dachowaniu, kierowca byłby w stanie dalej prowadzić, gdyby nie to, że samochód zaczął się dymić i sędziowie zdecydowali o skierowaniu auta do parku maszyn


To auto jeszcze nie gratis


Nasz znajomy Bronisz Serwis dzielnie walczył o finałowe miejsce


Jeden z finalistów, pomimo przeszkód auto zajęło podium. Długi czas jechał z otwartą maską, a drzwi potrafiły się same zamykać i otwierać.


Czasem trzeba umieć ze sceny zejść niepokonanym…


W prosty sposób można sobie poradzić z każdym autem. Na placu dokonywano drobnych napraw. Tutaj trwa prowizoryczne usuwanie nieszczelności przewodu paliwowego.


Nawet jazda bez opon nie jest zabroniona na torze i nieraz się udaje pokonać dystans do końca. Mistrz poprzedniej edycji Wrak Race.


Między wyścigami trwało wyciąganie resztek opony wkręconej w okolice przegubu. A najgorszy był drut… Ostatecznie udało się Panu Maćkowi Durakiewiczowi z Markuszowa zająć drugie miejsce. Gratulujemy!


Najlepsze show pokazało wrak taxi. Takim autem  można było przejechać się już za 10zł (jedno okrążenie)


To na szczęście nie pożar, tylko zderzenie z bandą


Do końca nie wiedzieliśmy co to za auto. Obudowa z pudełek sprawdziła się do końca. Odpadły tylko te z tyłu auta i szmaciany dowódca „czołgu”.


Żuka mimo obniżenia środka ciężkości i tak nosiło, może dlatego,  że część krawężników obciążających tył posypała się na tor. Dlatego pojazd nie uczestniczył już w następnych wyścigach. Niestety już go nigdy nie zobaczymy. Dalsze jego losy możecie zobaczyć na funpage’u Wrak Race – warto.


Liczy się nie tylko pokonanie toru ale również pomysłowość w radzeniu sobie z przeciwnościami


W przerwach można było się posilić i ugasić pragnienie.


Radość po rozdaniu nagród udzielała się nie tylko kierowcom

Więcej zdjęć i video na naszym funpage’u na www.facebook.com/PortalAutoGratis/