Auto po dachowaniu, kierowca byłby w stanie dalej prowadzić, gdyby nie to, że samochód zaczął się dymić i sędziowie zdecydowali o skierowaniu auta do parku maszyn
To auto jeszcze nie gratis
Nasz znajomy Bronisz Serwis dzielnie walczył o finałowe miejsce
Jeden z finalistów, pomimo przeszkód auto zajęło podium. Długi czas jechał z otwartą maską, a drzwi potrafiły się same zamykać i otwierać.
Czasem trzeba umieć ze sceny zejść niepokonanym…
W prosty sposób można sobie poradzić z każdym autem. Na placu dokonywano drobnych napraw. Tutaj trwa prowizoryczne usuwanie nieszczelności przewodu paliwowego.
Nawet jazda bez opon nie jest zabroniona na torze i nieraz się udaje pokonać dystans do końca. Mistrz poprzedniej edycji Wrak Race.
Między wyścigami trwało wyciąganie resztek opony wkręconej w okolice przegubu. A najgorszy był drut… Ostatecznie udało się Panu Maćkowi Durakiewiczowi z Markuszowa zająć drugie miejsce. Gratulujemy!
Najlepsze show pokazało wrak taxi. Takim autem można było przejechać się już za 10zł (jedno okrążenie)
To na szczęście nie pożar, tylko zderzenie z bandą
Do końca nie wiedzieliśmy co to za auto. Obudowa z pudełek sprawdziła się do końca. Odpadły tylko te z tyłu auta i szmaciany dowódca „czołgu”.
Żuka mimo obniżenia środka ciężkości i tak nosiło, może dlatego, że część krawężników obciążających tył posypała się na tor. Dlatego pojazd nie uczestniczył już w następnych wyścigach. Niestety już go nigdy nie zobaczymy. Dalsze jego losy możecie zobaczyć na funpage’u Wrak Race – warto.
Liczy się nie tylko pokonanie toru ale również pomysłowość w radzeniu sobie z przeciwnościami
W przerwach można było się posilić i ugasić pragnienie.
Radość po rozdaniu nagród udzielała się nie tylko kierowcom
Więcej zdjęć i video na naszym funpage’u na www.facebook.com/PortalAutoGratis/