Kategorie artykułów

Agresja na drodze.

 

AGRESJA NA DRODZE

 

Psychologowie uważają, że wybuchy agresji na polskich drogach stają się coraz bardziej "spektakularne".

Dlaczego? - Bo ścigamy się nie z innym kierowcą, ale ze swoimi frustracjami.

 

28 grudnia, niedziela, kwadrans przed godz. 11, centrum Warszawy. Kierująca oznakowanym radiowozem policjantka postanawia wymierzyć sprawiedliwość starszej kobiecie, która wchodzi na przejście dla pieszych przy zmieniającym się świetle. Ale rozumie to osobliwie. Rusza spod skrzyżowania zmieniając gwałtownie pas z lewego na prawy i "markuje" chęć najechania na przechodzącą przez jezdnię. Kobieta ledwo unika uderzenia.

 

Droga krajowa nr 94, okolice Sosnowca, kilka dni wcześniej. Dwaj kierowcy chcą dać sobie nauczkę za nieprzepisową jazdę. Jeden z nich ma kamerę, więc czuje się pewniej, dlatego prowokuje. Drugi o tym nie wie i dlatego prowokować daje się łatwo - zajeżdża drogę, wygraża, w końcu wyciąga przez okno przedmiot przypominający broń. "Oto przykład chamstwa na polskich drogach. Wieśniak z Będzina na Drodze Krajowej 94. Pozdrawiam cię bucu" - pisze pierwszy kierowca (ten, który nagrywał) wrzucając nagranie do sieci. Wcześniej, prawdopodobnie celowo, zmienia datę nagrania na "26 lutego 2012" po to, by policjanci nie mogli ścigać żadnego z nich za popełnione wykroczenia. Ale policjanci się orientują więc ścigają - obu.

 

Sobota, 13 grudnia, znów warszawskie ulice. Jaguar wyprzedza golfa w taki sposób, że kierowca volkswagena musi gwałtownie hamować. Nie podoba mu się to, więc po chwili robi to samo - na podwójnej linii ciągłej. Kolejny rewanż: kierujący jaguarem wyprzedza i zajeżdża kierowcy golfa drogę - ten ucieka. Po chwili sytuacja się powtarza, ale tym razem mężczyźnie z jaguara udaje się wyjść z auta i ruszyć na "przeciwnika". Opisane wyżej sceny rejestruje kamera umieszczona w innym samochodzie, którego kierowca i pasażerka żywo komentują to, co się dzieje na drodze: "on mu nie daruje tym jaguarem". I sami zaczynają gonić głównych bohaterów, żeby na pewno zmieścili się w kadrze.

 

Czym jest zatem agresja w ruchu drogowym?

Jedna z definicji mówi, iż „agresja na drodze występuje wtedy, gdy kierowca świadomie zwiększa ryzyko kolizji w wyniku manewrów spowodowanych zniecierpliwieniem, złością lub chęcią zaoszczędzenia czasu”.W praktyce oznacza to, że agresywny kierowca umyślnie prowadzi pojazd (samochód, motocykl) w sposób, który naraża na niebezpieczeństwo nie tylko siebie ale także, a może przede wszystkim zdrowie i życie innych ( pasażerów, kierowców oraz pieszych).

 

Taki kierowca często ma w sobie wiele złości, którą wyładowuje właśnie na drodze.


Agresja w ruchu drogowym ma 3 wymiary:

1. agresywna jazda, która cechuje się m.in. brakiem poszanowania dla przepisów ruchu drogowego oraz nadmierną prędkością

2. gniew za kierownicą – przejawia się on nadużywaniem klaksonu, błyskaniem światłami, krzyczeniem, wrogimi gestami oraz jazdą zderzak w zderzak

3. tzw. road rage – drogowa furia - w tym przypadku dochodzi do fizycznego ataku na innego kierowcę z użyciem pojazdu lub innego niebezpiecznego narzędzia

 

Jak rozpoznać zachowanie agresywne na drodze?

Przykładami takich zachowań są:

-duża/ nadmierna prędkość

-zajeżdżanie drogi, wymuszanie

-nie wpuszczanie innego kierowcy, czyli utrudnianie włączenia się do ruchu (nieustępliwość)

-trąbienie i miganie światłami

-straszenie innych kierowców, groźby, przekleństwa, niestosowne gesty

-zbyt bliska jazda za pojazdem tzw. ”zderzak w zderzak” mający na celu wymuszenie większej prędkości lub zmiany pasa ruchu

-nagłe hamowanie , nagłe zmniejszenie prędkości w celu zrobienia na złość / zastraszenia kierowcy jadącego za

-nagłe przyspieszanie gdy inny kierowca podejmuje manewr wyprzedzania

-przyśpieszanie na żółtym świetle

-ruszanie z piskiem opon

 

Czy kiedykolwiek zdarzyło mi się zachować na drodze w agresywny sposób?

 

Przyczyn agresji na drodze jest bardzo wiele, m. in.

-stres, pośpiech, zmęczenie

-rywalizację między kierowcami

-cechy osobowości np. impulsywność, poczucie mniejszej wartości, brak równowagi emocjonalnej, zbytnia pewność siebie

-potrzeba władzy i chęć dominacji

-poczucie anonimowości i bezkarności

-alkohol, środki psychoaktywne

-warunki pogodowe/ warunki drogowe (remonty)

 

Chcę tutaj również wspomnieć o pieszych, którzy niejednokrotnie postępują agresywnie wobec kierowców. Jak można nazwać bowiem postawę pieszego, który ma poczucie typu „jest przejście dla pieszych, znam swoje prawa, kierowca ma się zatrzymać choćby nie wiem co”.

Owszem, kierowca ma obowiązek zatrzymać się. Czasami jednak piesi wymuszają pierwszeństwo, wpadają na przejście niespodziewanie a kierowca nie ma szans wyhamować, zatrzymać się.

 

Skutki agresji na drodze są bardzo niebezpieczne. Zachowania agresywne mogą bowiem zwiększać ryzyko lub powodować kolizje i wypadki, niejednokrotnie śmiertelne.

 

Pamiętaj, że nigdy nie wiesz kogo spotkasz na drodze. Pośród kierowców mogą znaleźć się osoby:

-z niewielkim doświadczeniem w prowadzeniu pojazdu

-z zaburzeniami psychicznymi / po udarach, wylewach

-niepełnosprawne fizycznie

-przyjmujące leki

 

Jak więc zachowywać się na drodze aby nie powodować niebezpieczeństwa dla siebie i innych?

-asertywnie – co oznacza, że znasz prawa swoje, znasz też i szanujesz prawa innych; jesteś świadomy swoich umiejętności

-kulturalnie

 

„CZŁOWIEK PROWADZI SAMOCHÓD TAK  – JAK ŻYJE”





opracowanie: mgr Katarzyna Bazan – psycholog, psychoterapeuta (literatura u autorki artykułu)